czwartek, 15 listopada 2012

Czerwone liście

Poczyniłam nową torbę na zakupy, jako aplikacje wykorzystałam
gotowe liście "z odzysku" ;-) haftowane maszynowo na czerwonym płótnie :


Pierwszy raz wszyłam na torbę guzik, żeby można było ją trwale składać i żeby sie nie rozłaziła przy przechowywaniu:-)
W formie złożonej wygląda tak:


Ta również na w środku kieszonki jak TA , którą uszyłam wcześniej.
Jak Wam sie podoba ten model?;-)
Pa!

11 komentarzy:

  1. Śliczna torba! Kolorystycznie piękna i wspaniały fason.

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo jaka praktyczna ;) uwielbiam takie cuda które się "pomniejszają"

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne kolorki, już tak świątecznie z czerwienią ;) o wiele bardziej lubię te moje torby z materiału niż jakieś fabryczne torby ekologiczne, te co uszyjemy sami są wygodniejsze i mają też ulubiony rozmiar ;) Czyli, bardzo mi się podoba ta Twoja nowa torba ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna i niezwykle praktyczna. No i ten pomysł z zapięciem, po rozłożeniu dobrze wygląda, nie jest wymiętoszona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajowa torba - praktyczna, zmyślna i dodatkowo super się prezentuje - mi kojarzy się z Kanadą i syropem klonowym, chyba przez te aplikacje, które (tak na marginesie) wyglądają znajomo...;P Buziaki! J.

    OdpowiedzUsuń
  6. Elegancka i pomysłowa - chyba nawet za elegancka jak na zakupy ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. nie tylko masz piękne hafty, ale i szyjesz profesjonalnie.Piękne rzeczy robisz.

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz ogrzewa moje rękodzielnicze serduszko :-) Dziękuję !