Torba fajna, ale obawiam się, że jednak wyczyny Synka zdominują komentarze :) Może powinnaś mu zrobić jakąś zakładkę na blogu - bo wyszywa ślicznie i jak widać z pasją :) Nie daleko pada jabłko od jabłoni :) Pozdrawiam Was cieplutko :)
Torba świetna, ale... syna masz genialnego. Jak Ci się udało go zarazić, to ja nie wiem, ale należy Ci się jakiś medal!!! Przy czym wyszywa jak profesjonalista!!! Przekaż mu ode mnie, że "takiej jednej pani szczęka opadła na widok jego prac".
zdolny syn ;)
OdpowiedzUsuńTorba fajna, ale obawiam się, że jednak wyczyny Synka zdominują komentarze :) Może powinnaś mu zrobić jakąś zakładkę na blogu - bo wyszywa ślicznie i jak widać z pasją :) Nie daleko pada jabłko od jabłoni :) Pozdrawiam Was cieplutko :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, choć Kuba to taki słomiany zapał... na razie wyszywa, ale obawiam się że w końcu komputer wygra z xxx ;-) oby nie !
UsuńBrawo dla syna!!!!
OdpowiedzUsuńTorba świetna, ale... syna masz genialnego. Jak Ci się udało go zarazić, to ja nie wiem, ale należy Ci się jakiś medal!!! Przy czym wyszywa jak profesjonalista!!! Przekaż mu ode mnie, że "takiej jednej pani szczęka opadła na widok jego prac".
OdpowiedzUsuńdziękuję, oczywiście przekażę, na pewno się ucieszy :-D
UsuńTorba śliczna ;) a synek rewelacyjnie haftuje - szok ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna pszczółka normalnie słodziak, gratulacje dla syna :)
OdpowiedzUsuńAle piękności :)
OdpowiedzUsuńsynek zdolniacha - ta pszczółka mnie zauroczyła.
OdpowiedzUsuńTorba genialna!!! A synek nadzwyczaj uzdolniony. Fajny blog, jeszcze tu nie byłam, więc zostaję na zawsze I zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń