środa, 27 marca 2013

Goście... w spiżarni :-)

Jakoś mam wenę na przytulisie ostatnio.
 Te myszki kojarzą mi się z takimi małymi złodziejaszkami przysmaków:-)


Myszka przodem, myszka tyłem :


ogonek ze sznurka :


 Chyba nie miałabym nic przeciwko takiemu miłemu stworzonku w mojej spiżarce ;-)


21 komentarzy:

  1. Śliczna, mam wykrój takiej myszy chyba też się skusze i uszyję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a a a a a a jakie śliczne... też mam odpowiednią książkę do takich stworów...ale materiałów brak odpowiednich...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piękne! Ja też bym taką w spiżarni gościła:).

    OdpowiedzUsuń
  4. Są słodziutkie, takie mogę głaskać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przypomniał mi się wierszyk o małej mysi co to siedzi sobie i ząbkami serek dziobie...są rewelacyjne :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie fajne! I jak pomysłowo łapki przyszyte:) Świetnie wyglądają te guziczki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ przepiękna!!!cudne są myszolki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Takich gości to ja serdecznie zaproszę, nawet do kuchni ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego najlepszego i najsłodszego na te Święta Wielkanocne dla Ciebie i Twoich najbliższych:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Myszelki jak cukiereczki :) Wesołych i smacznych świąt:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale słodziutkie złodziejaszki :)). Wesołych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i Twoich bliskich :) Wysłałam Ci też wiadomość na email :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale mega! Wszystkie maskotki cudne, chciałam skomentować słonika, ale nie mogłam znaleźć. I tak wszystko cudne :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz ogrzewa moje rękodzielnicze serduszko :-) Dziękuję !