Kolejne paseczki kanwy już zagospodarowane - teraz kolorowymi domkami. Tym razem użyłam również nitki metalizowanej DMC, daje fajny efekt, ale plącze się toto, rozłazi i sztywne jest, jakbym wyszywała drucikiem, ale jakoś poszło.
I nitka bliżej :
Jeszcze tylko podszyję materiałem i już.
Będą nowe zakładki
:-)
Pięknie dziękuję za Wasze komentarze pod poprzednimi, jesteście przekochane !
Buziaczki:-)
Pięknie to zrobiłąś:)
OdpowiedzUsuńsię rzuciłaś na zakładki ;p
OdpowiedzUsuńMi się podoba druga wersja :))
OdpowiedzUsuńSuper są:). Ja się nawet za takie cuda nie biorę, bo nie mam cierpliwości...:(.
OdpowiedzUsuńUrocze hafciki. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki:)
OdpowiedzUsuńpiękne:))
OdpowiedzUsuńWesołe, wiosenne zakładeczki :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam pracowitość;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :) musisz koniecznie pokazać już w całości odszyte ... jak się prezentują gotowe ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładeczki :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam takie misterne ale jakże piękne hafty krzyżykowe...zakładki będą urocze:)
OdpowiedzUsuń