niedziela, 30 czerwca 2013

Robocza niedziela

Ano tak się spinam z tymi torbami, że nawet niedziela dziś u mnie była robocza :)
Parcie spowodowane jest kiermaszem w kurorcie naszym trójmiejskim, Sopocie znaczy,
na który wybieram się w przyszłą niedzielę.
Chcę spróbować szczęścia jeszcze raz, poprzedni kiermasz był dla mnie bardzo łaskawy...
Zobaczymy jak pójdzie tym razem. 
W razie gdyby ktoś miał po drodze - 7 lipca, Dom Zdrojowy, Sopot.

Do rzeczy:
Torba - dzins.
Aplikacje - filc, guziki, koraliki. 
Napis - biały t-shirt.


Aplikacje smakowite wyszły :)



Napis podłożony ocieplinką i przepikowany po co drugiej literce, serduszko oczywiście tez. 


Jakby kto był miłośnikiem kompletów, to jest i notes, równie słodki w swym temacie ;)


------------------------------------

I nie wiem już, czy to kot jest czy ślimak...?

11 komentarzy:

  1. Dla mnie to jest naprawdę dzieło sztuki, chociaż może się powtarzam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie ślimakus lenius pospolitus :)
    a torba świetna - babeczki uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna torebka,a także notesik,ma Pani fantastyczne pomysły.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Koty moja droga nie posiadają kręgosłupa - fakt udowodniony ;-))Życzę powodzenia na kiermaszu .

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm, smakowite te babeczki :-)
    Trzymam kciuki za kiermasz :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. swietna torba i bardzo fajny notes:)Powodzenia na kiermaszu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, jest bardzo apetyczna!

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz ogrzewa moje rękodzielnicze serduszko :-) Dziękuję !