Ledwo spod szydełka wyskoczyła trzecia cieniowana chusta,
już na druty nabrane były oczka na kolejny wytwór :)
Przedstawiam produkty zamiany ;) :
tym razem chusta z akcentami granatowymi, bo taki kolor kurteczki występuje u Zamawiającej :)
Jasne partie ładnie rozjaśniły całość.
Nowy wytwór przedstawia się na razie tak :
i jak na razie rośnie w siłę ;) Co z tego wyniknie - zobaczymy, ale już widzę, że oprócz roboty szyciowej lubię mieć obok zaczęte coś do dziergania. Tak dla odmiany.
Uwielbiam taki płodozmian, bo wtedy jak się znudzę albo, co gorsza, coś mi nie idzie, to odkładam i biorę coś "z innej beczki" :)
Nadszedł czas powrotu do krzyżykowania, wciąż czeka na mnie Biedronkowa Wróżka, a i remont już na ukończeniu, więc przestanę latać jak poparzona po sklepach budowlanych i będę mogła w końcu więcej czasu poświęcić na swoje dziubanki :)
Chusta wykonana z wielka starannościa,tylko pozazdrościć zdolności :)
OdpowiedzUsuń"Oprócz błękitnego nieba, nic mi dzisiaj nie potrzeba"! :) Piękne błękity serwujesz :)
OdpowiedzUsuńSzydełkowa chusta jest prześliczna, kolorki bardzo mi się podobają, a ta na drutach wygląda na szczególnie miękką i przytulną:)
OdpowiedzUsuńjak Ty to robisz? gratuluje Ci serdecznie tych umiejętności , mój mózg nie ogarnia oczek i drutów totalnie ;/ ale Twoje dzieła piękne, musisz być niezwykle cierpliwa ;) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńŁadne, fajne kolorki:) Pytasz o trampeczki. Córka przywiozła mi je z Londynu, ale zajrzyj tu: http://stores.ebay.pl/Mimi-Collection/Super-Dollfie-1-3-Bjd-/_i.html?_fsub=9
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fajowe dziubanki:)
OdpowiedzUsuńO tak, taki "płodozmian" jest potrzebny, ja też często odskakuję od krzyżyków na rzecz innych drobiazgów :)
OdpowiedzUsuńJak widać, druty nieźle się Ciebie słuchają, ciekawe, co dalej? Szydełko? :)
Piękna chusta, cudne kolory :)
OdpowiedzUsuń