sobota, 23 maja 2015

Nie chcę już być szewcem

Postanowiłam robić więcej rzeczy dla mnie samej. Bo wiadomo, szewc bez butów chodzi :)
Jakoś tak się zadziało ostatnio, że pierwszym dziełem własnie dla mnie jest haft - pamiątka ślubu, która zapoczątkuje dekorowanie moich własnych ścian, którym od czasu remontu nie poświęciłam wiele uwagi...
Schemat z nr 278 Cross Stitchera, niezbyt skomplikowany, ale efektowny:









Tu gotowy do powieszenia, wymiary w ramce to 30cm x 40cm.



Teraz trzeba mu znaleźć odpowiednie towarzystwo ;)



6 komentarzy:

  1. Przepiekny haft, pieknie wyglada w tej oprawie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super haft. Dobrze, że postanowiłaś być szewcem w butach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpadłam na podobny pomysł. Haft uroczy. Bardzo fajny sposób oprawy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpadłam na podobny pomysł. Haft uroczy. Bardzo fajny sposób oprawy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny haft. Wiecej dla siebie to również moje motto na ten rok :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz ogrzewa moje rękodzielnicze serduszko :-) Dziękuję !

You might also like: