wtorek, 25 września 2012

Trzecia z czterech

Przy kolejnej podkładce wzięłam się za bary z heksagonami.
Zaczełam przygotowywać łatki i w domu myśleli że szyję piłkę :-D !

    A tu w całości :
Jeszcze jedna i komplet będzie gotowy! 

Pochwalę się: wczoraj dotarła do mnie przesyłka z takimi cudami : mata i nóz krążkowy!
 Po paczkę popędziłam jak na skrzydłach :-)

I przecież nie byłabym sobą gdybym od razu nie wypróbowała;-).
------------------------
Cuda. Koniec z dziubaniem łat do patchworków nożyczkami.
Nóż robi ciach! i wycina nawet z kilku warstw tkanin + ocieplina naraz.
Mam tylko nadzieję, że kiedyś w ferworze walki nie stracę palca;-).
Pa!

niedziela, 23 września 2012

Notesy c.d.

Bez większych wstępów - kolejne notesy już ubrane.
Ale po kolei :
najpierw dwie okładki, które uszyłam z tkaniny w domeczki. Przyjechała do mnie w wyniku wymianki z Makoliną z Uszytego Świata :



Druga okładka ma misiaczki, wyłożone jedną warstwą ociepliny i przepikowane, więc całość mięciutka :-)




Trzecia to gruby notes w okładce ze śliwkowego sztruksu i na froncie aplikacja z kawałeczków flanelki:



No i ostatni mały :
  
Życzę miłej niedzieli przy ciastku i kawce;-)
Pozdrawiam !

środa, 19 września 2012

Powrót do normalności

A tak, jest połowa września i szybko przekonałam się, że trzeba niestety zaciągnąć wakacyjne poluzowanie sznurków.
I znów przestawić sie na codzienne przeglądanie zeszytów, planowanie pożywienia ( wszak wygłodzona (!) rodzina głośno i stanowczo pyta "co na obiad?") i wstawanie skoro świt, żeby siebie i resztę z odpowiednią ilością gadżetów pracowo-szkolnych szczęśliwie wystawić za drzwi chałupy. A wcale nie jest to łatwe, kiedy jednostki wystawiane 99% czynności robią jeszcze na autopilocie. Makabra..
 
Sami widzicie, że jak już znajdzie się czas na użycie maszyny do szycia, to już jest właściwie terapia ;-)
 
Wczoraj przy okazji porządków wygrzebałam gołe notesy, które kiedyś kupiłam w celu uszycia okładek, ale musiały niestety swoje odleżeć.
 Po wygrzebaniu jakieś złe niecierpliwe we mnie wstąpiło i od razu zasiadłam do szycia, no i połowa notesów ma już ubranka:-)
 
Te dwa to małe notesiki 9x15cm:
 
Ten to większy 15x21cm:




 
Następne już niedługo, też były na przymiarkach ;-)
Życzę wszystkim miłego dnia !
 
 
 
 
 
 

wtorek, 18 września 2012

Druga z czterech

Skończyłam drugą podkładke z kompletu.
Wykorzystałam motyw wiatraczka i przepikowałam na "kanciasto":

Stwierdzam, że cieknący nos nie sprzyja pochylaniu sie nad maszyną do szycia;-)
Ale daję radę.
A może powinnam wziąć przykład z kota, który leży na słońcu na parapecie i grzeje gnaty..?
Takiemu to dobrze, kataru pewnie nie złapie..
Zbliża się termin wymianki, na którą umówiłam sie z Dorotą z Doroteaart.
Dorotka zamówiła króliczka, w konkretnym wzorze, ale pokażę go Wam dopiero jak wyślemy paczuszki, żeby choć ostateczny wygląd był niespodzianką.
Pozdrawiam ciepło.

niedziela, 16 września 2012

Wyniki candy

No i nadszedł dzień losowania - szczerze mówiąc już nie mogłam sie doczekać, kto wygra.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za udział w mojej zabawie i życzliwe komentarze!
Tu losy z waszymi wpisami :
 
 
Sierotka w osobie mojego dziecka wylosowała :
 
 
Karolinę!
 
 
Karolino, gratuluję Ci wygranej ! Do Ciebie pojedzie króliczek i kosmetyczka.
Poproszę o adres do wysyłki.
 

Pozdrawiam serdecznie, acz z cieknącym nosem..
Cóż, jesień idzie...
 


 
 

sobota, 15 września 2012

Więcej nas ;-)

W świat poszedł kolejny króliczek:-). Urodziła sie mała dziewczynka !
 
 

 

 
Pozdrawiam Was!
 
P.S. Jutro losowanie zwycięzcy candy ! Gotowe?
Ja już nie mogę sie doczekać, kto wygra:-) 
 

niedziela, 9 września 2012

Pierwsza z czterech

Dziś pokażę Wam podkładkę, która jest częścią kompletu. Wszystkie będą jasne, kolorowe będą tylko elementy aplikacji, każda inna. Całość ma być prezentem, ale jeszcze zobaczę, czy wyjdą tak jak sobie zaplanowałam.


Trochę dobrych wiadomości do porannej kawki:




piątek, 7 września 2012

Hecy ciąg dalszy


Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, znów dostałam wyróżnienie! Tym razem od Domu Rozalii, i bardzo serdecznie dziękuję !!

Spełniam warunki zabawy i wyróżniam następujące blogi :

       Uff... :-)

Poza tym, muszę napisać 7 punktów o sobie. To jest znacznie trudniejsze ;-)

Ale trzeba wziąć byka za rogi. 
1. Uwielbiam gotować. Dla rodziny i znajomych, piec ciasta, robić torty i wszelkie inne dłubaniny do jedzenia.
2. Co gorsza, uwielbiam też prasować, co jest chorobą samą w sobie według 99% moich znajomych ;-)
3. Jestem pracowita. Nigdy się nie nudzę.
4. Rzadko kiedy daję radę usiedzieć spokojnie w miejscu. Kiedy mam dwutygodniowy urlop i nie mam planów wyjazdowych, już w połowie drugiego tygodnia nie mogę wytrzymać w domu. To chyba się jakoś fachowo nazywa, taka nieumiejętność odpoczywania w bezczynności..?
5. Kocham robić prezenty, nawet bardziej niż je dostawać. Długo planuję, co dam konkretnej osobie, co by jej się podobało i czekam z niecierpliwością na reakcję. Ha, wkrótce święta, to moje Eldorado fantastycznych emocji prezentowych! Pomimo tego że za świętami jako takimi nie przepadam.
6. Bywam złośliwa. Oj tak ! ;-)
7. Jestem zdeklarowaną kociarą. Kocham wszystkie koty świata, rasowe i nierasowe, bure i niebure, po prostu wszystkie jak leci :-D

Udało się.
Muszę odpocząć. 
Taa, akurat ;-)

Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia !


środa, 5 września 2012

A to ci heca..

  Właśnie okazało się że dostałam wyróżnienie od Idy z bloga Maskotkowo Małe :-)


Bardzo dziękuję !

Wedle zwyczaju teraz ja powinnam wyróżnic 5 blogów, co niniejszym czynię.
Przekazuję wyróżnienie do :
 - Doroty z bloga Doroteaart 
 - Jolci z bloga Jolcine Pasje 
 - Dżoany z bloga  U Dżoany 
 - Małgosi z bloga Gosia szyje
 - Agnieszki z bloga Fabryka Klimatów.

Cieszę się z wyróżnienia, ale największą dla mnie nagrodą są Wasze odwiedziny i pozostawione przez Was ślady w postaci komentarzy. Ogrzewają serce w chwilach zwątpienia i dają siłę do dalszego tworzenia!
Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję !

Mały skrzat

 Powrót do normalności po tylu emocjach jest co najmniej trudny ;-). Ale mam już dla Was nowe szyjątko:



Ten króliczek kojarzy mi się z zielonym skrzatem jakiego widać często przy okazji Dnia Św. Patryka :-)

Pierwszy raz robiłam kryte łatki, które nie strzępią się w trakcie używania przytulaczka:







Podoba mi się to połączenie soczystego zielonego z żółtym, a jak się Wam widzi ?
Pozdrawiam Was ciepło i zieloniasto właśnie !

poniedziałek, 3 września 2012

Dziękujemy!



Za wszystkie Wasze życzliwe komentarze, gratulacje i życzenia,
za ciągłą obecnośc i zainteresowanie.

DZIĘKUJEMY.

Dla wszystkich Was , po małym bukieciku, w kolorach naszego ślubu. Częstujcie się !





You might also like: