Bardzo jestem ostatnio zajęta.
Walczę z potworem i złem wszelakim, rozmyślam, jakie chwyty zastosować i wreszcie tego smoka oswoić. Wiecie co robię..?
SZYDEŁKUJĘ.
A tak..! Musiałam choć spróbować..!
Sama jestem zadziwiona maksymalnie, ale to jednak nie jest wcale trudne.
Ale to pewnie dlatego, że Nauczycielka nad wyraz cierpliwa,
której bardzo dziękuję za rady i naukę ;)
Co więcej, stwierdzam, że jest to zajęcie przyjemnie wciągające :)
Efekty mojej nauki poniżej, wciąż niewyprostowane i nieusztywnione.
Ćwiczę cierpliwie te wszystkie słupki i półsłupki,
magiczne oczka i łańcuszki, łączenie elementów i takie tam :)
Jestem sto lat do tyłu za Wami, Szanowne Czarodziejki Szydełkowe,
pociesza mnie tylko to, że i Wy kiedyś robiłyście swoje pierwsze łańcuszki :)
Więc jest i dla mnie nadzieja.... Trzymajcie kciuki.. :)
Widzę, że kolejna osoba wciągnęła się w ten pożyteczny nałóg. Gratuluję szybkich postępów :)
OdpowiedzUsuńGratuluję spektakularnego początku!:) Pięknie sobie radzisz!
OdpowiedzUsuńz początku wydaje się trudne ale potem to idzie szybko i gratuluje postępów ;)
OdpowiedzUsuńna początku oczywiście jest prosto a potem zobaczymy co stworzysz...;p
OdpowiedzUsuńWidzę że Cię wciąga , GRATULACJE ;)
OdpowiedzUsuńUściski - balerinka
Ps.Na drugim zdjęciu masz kwadraciki, łącz je jak to wytłumaczyć - 1 i 2 to góra, 3(tego nie masz) i 4 to dół - łącz 1z4 a 2z3 przez łączenie tych pierwszych ;) POWODZENIA
Haha, jestem na tyle zielona, że nawet nie mam pojęcia o czym mówisz :D, zapytam Nauczającej ;)
Usuńod czegoś trzeba zacząć :))))
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
Nic się nie martw , nie Ty jedna...wszak ćwiczenie czyni mistrza...a Ty jak widzę jesteś na dobrej drodze..powodzenia :)
OdpowiedzUsuńWow! A ja dalej nic nie kumam w tej materii :( Zazdroszczę nowej umiejętności :)
OdpowiedzUsuńświetnie idzie...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDokładnie, warto próbowac - też tak zaczynałam :)
OdpowiedzUsuńKochana pięknie Ci idzie, też bym tak chciała :))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki - początki są bardziej niż obiecujące!!! Zaraz się okaże, że Cię szydełko wciągnie na dobre.
OdpowiedzUsuńSuper, że spróbowałaś :) Szydełkowanie wciąga, a przez to nauka idzie szybciutko :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w poszerzaniu umiejętności :)
Świetnie Ci idzie :-) ja wciąż nie umiem wyjść poza łańcuszek...
OdpowiedzUsuń